poniedziałek, 9 marca 2015

Od Leslie

Obserwowałam z Riverem , jak Książe biega po ranczu.

-Książe jest wystarczającą szybki , żeby nadawał się na konne łucznictwo.-Uśmiechnęłam się.
-Ale też jest i na tyle dziki , żeby cię zrzucić.-Dodał River.
-Przecież umiem nad nim zapanować.-Stanęłam  w obronie Księcia.
-To niebezpieczne.-Mruknął.
-Sam zobaczysz , że dam radę na zawodach z konnego łucznictwa.-Powiedziałam. Weszłam do jaskini po mój łuk i wsiadłam na oklep na Księcia. On prychnął , a potem zaczął biec , a ja wtedy strzelałam do celu.

Ruver?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz